Świetne koncerty, rekonstruktorzy w akcji, ciężki sprzęt i doskonała atmosfera przez dwa dni pełne wrażeń - tak w kilku słowach można opisać to, co działo się w Nowej Dębie podczas szóstej "Militariady".
Szósta edycja Militariady czyli święto Nowej Dęby była wyjątkowa pod każdym względem. Mnogość atrakcji muzycznych, dopasowanych dla szerokiego grona odbiorców, prezentacje strojów wojskowych z różnych okresów, pokazy sprzętu wojskowego, przejazdy transporterem po placu - to wszystko cechuje Militariadę od pierwszej edycji.
W sobotnie popołudnie Militariadę uroczyście otworzył burmistrz miasta i gminy Nowa Dęba Wiesław Ordon oraz dyrektor Samorządowego Ośrodka Kultury Krystian Rzemień. Na otwarciu był również obecny wicemarszałek Bogdan Romaniuk oraz wicestarosta Jerzy Sudoł. Rozpoczęcie odbyło się z hukiem - a to za sprawą Grupy Rekonstrukcji Historycznej Okręgu Policji Państwowej z Radomia, która oprócz wystrzału z granatnika zademonstrowała także szermierkę na bagnety oraz pokaz walki w strojach samurajów.
Oprócz konkursów z nagrodami dla młodszych i starszych była także możliwość przejażdżki transporterem po ogrodzonym placu. Można było również skorzystać ze strzelnicy Air Soft Gun oraz z atrakcji wesołego miasteczka zlokalizowanego koło krytej pływalni i czynnego do późnych godzin nocnych. Na muzycznej scenie pojawiły się zespoły: MIND, MY MADNESS, TARANTULA, THE TREPP oraz zespół PIERSI, którego występ zgromadził przed sceną rekordową liczbę widzów.
Drugiego dnia Militariady od wczesnych godzin porannych dało się wyczuć atmosferę wyczekiwania. Kiedy na placu pojawił się czołg T34 i półgąsienicowy niemiecki transporter opancerzony, od razu znaleźli się ciekawscy, którzy chcieli własnoręcznie "dotknąć" historii. Oba pojazdy, razem z czołgiem Panther, wzięły udział w rekonstrukcji pancernej "Bitwy pod Studziankami", po mistrzowsku przeprowadzonej przez ponad setkę rekonstruktorów z Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej X D.O.K. pod dowództwem Mirosława Majkowskiego. Starannie przygotowany scenariusz, świetna charakteryzacja, dopracowany każdy szczegół oraz udział pirotechników - to przepis na świetne widowisko, które zgromadziło na terenach nad zalewem tłumy mieszkańców oraz gości z całego województwa podkarpackiego.
Po rekonstrukcji na scenie pojawili się wykonawcy i zespoły - JESIOŁ, LE MOOR i MR POLLACK. Wieczorny finał Militariady należał jednak do MAŁGORZATY OSTROWSKIEJ, która wraz z zespołem przypomniała licznie zgromadzonym fanom starsze i młodsze przeboje.
Na Militariadzie swoje stoisko miały Zakłady Metalowe DEZAMET S.A., które były współorganizatorem imprezy i podczas Militariady zapoczątkowały obchody 75-lecia działalności. Współorganizatorem święta Nowej Dęby było także Nowodębskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne.
Swój udział mieli też saperzy z 16 Tczewskiego Batalionu Saperów w Nisku, którzy prezentowali sprzęt wykorzystywany przez patrol saperski. W ciekawy sposób podczas Militariady swoją ofertę prezentowały nowodębskie zespoły szkół, modelarnia przy SOK-u, szpital powiatowy z bezpłatnym mierzeniem ciśnienia krwi. Można było m.in. zbadać wiek serca w ramach ogólnopolskiej kampanii "Ciśnienie na życie" zorganizowanej przez Grupę Polpharma - Polfa Warszawa.
Imprezie patronowali: Wojewoda Podkarpacki i Marszałek Województwa Podkarpackiego. Patronat medialny nad imprezą objęło Echo Dnia, Tygodnik Nadwiślański, Polska Zbrojna, Radio Leliwa, TVP Rzeszów, TVP Historia oraz Telewizja Lokalna TVL.